Zwidy, Jonasz Gubera x Wielkie Rozczarowanie i daysdaysdays na najbardziej emo trasie tego roku, która zawita także do Poznania! Widzimy się – a jakże – Pod Minogą. Wpadajcie!

Zagrają:

Zwidy

Zwidy szybko dorobiły się kultowego statusu na polskiej scenie niezależnej za sprawą wydanej w 2017 r. EP „Zwidy” i LP z 2018 r. pt. „Szum”. Od tego czasu zespół zagrał dziesiątki koncertów w całej Polsce oraz za jej granicami – zarówno jako headliner oraz support takich zespołów jak Fontaines D.C., Pile czy Crywank. W swojej muzyce łączą emo z wszelkimi możliwymi gitarowymi wpływami. W 2023 r. ukazało się ich drugie LP – „Nigdy nie będę taki, jak bym chciał”, na którym jeszcze bardziej poszerzyli zakres swoich inspiracji – do swojej mieszanki emo/math i indie rocka dodając chociażby inspiracje Radiohead. O albumie w bardzo pozytywnej recenzji napisał m.in. Bartek Chaciński, polecał go Jakub Żulczyk oraz wszystkie pisma zajmujące się muzyką rockową w Polsce. W okolicy jej wydania zespół zaliczył dwa największe koncerty w swojej karierze – supportując Lovejoy dla odpowiednio 1500 i 1800 osób w Gdańsku i Warszawie, a 2023 rok zakończył dużą trasą koncertową i wspólnym koncertem z Happysad.

Jonasz Gubera (Wielkie Rozczarowanie)

Największa internetowa osobowość polskiego emo i największy miłośnik pop punku po tej stronie świata. Jonasz Gubera (znany wcześniej chociażby z De Strojfisz) zadebiutował w 2022 r. pod własnym nazwiskiem płytą „Wielkie Rozczarowanie”, która z miejsca stała się obiektem kultu miłośników przebojowego punk rocka i emo. Jonasz na co dzień łączy muzykę z działalnością streamerską, dzięki czemu może pochwalić się dużą społecznością zbudowaną dookoła swojego nazwiska. Na scenie występuje jednak od niedawna już nie tylko jako Jonasz Gubera a lider zespołu, a jakże – Wielkie Rozczarowanie.

daysdaysdays

Letnia melancholia na granicy pop-punku i emo. Zespół słynący z żywiołowych i bardzo szczerych koncertów. Na swoim koncie ma dwie EP oraz wydaną w 2023 roku LP pt. “Tu byłem”. W międzyczasie trio supportowało takie zespoły jak Pile, Tiny Moving Parts czy Bass Drum of Death.