Na Konkursie Piosenki Eurowizji zrobił furorę z utworem “Rim Tim Tagi Dim”, a po powrocie do rodzinnej Chorwacji witały go tysiące osób. Rozpędzony Baby Lasagna zapowiada kolejne koncerty w Polsce – artysta wystąpi 4 marca w krakowskim Studio oraz dzień później w poznańskim B17!

Marko Purišić muzyczną karierę zaczynał w 2011 roku jako gitarzysta rock/metalowej grupy Manntra. Będąc w jej szeregach muzyk po raz pierwszy uczestniczył w chorwackich eliminacjach do Eurowizji – pięć lat temu formacja wystąpiła w konkursie Dora 2019, podczas którego zajęła czwarte miejsce. W zeszłym roku Marko postawił na karierę solową i trzeba przyznać, że krok ten był strzałem w dziesiątkę. Zaczął od singli “IG Boi” oraz “Don’t hate yourself, but don’t love yourself too much”, jednak to wraz z wygraniem eliminacji do tegorocznego konkursu w szwedzkim Malmoe jego popularność wskoczyła na wyższy level. Baby Lasagna na Eurowizji zajął drugie miejsce, ale w Chorwacji był witany przez ponad 30 tysięcy osób jak bohater. Utwór “Rim Tim Tagi Dim” odsłuchany został blisko 40 milionów razy, a nawet uplasował się na listach przebojów w Niemczech, Austrii czy Wielkiej Brytanii.

Po podpisaniu kontraktu z Polydor / Universal Germany i wyprzedaniu w przeciągu jednego dnia 3 stadionowych koncertów w Zagrzebiu Baby Lasagna odhacza kolejne sold outy na mapie Europy, a już lada chwila podzieli się z fanami nową muzyką. Na jego debiutancki album przyjdzie nam jeszcze chwilkę poczekać, ale Wy nie zwlekajcie z zakupem biletów na jego koncerty – te bowiem potrafią rozejść się bardzo szybko.