Izzy and the Black Trees to połączenie brudnych punkowych gitar, napędzającej sekcji rytmicznej i charyzmatycznego głosu wokalistki. W brzmieniu zespołu zauważalna jest surowa elektryzująca energia na miarę the Pixies, PJ Harvey, Sonic Youth czy Patti Smith.
Jeśli szukacie wybuchowej mieszanki surowego rock’n’rolla, post-punku i noise rocka to trafiliście pod właściwy adres.
„Revolution Comes In Waves” 2022 (wyd. Antena Krzyku) – płyta została świetnie przyjęta przez fanów oraz prasę muzyczną w Polsce – 5 gwiazdek w „Teraz Rock”, „Metal Hammer Polska”, „Noise Magazine” – oraz za granicą, recenzje w niemieckim „OxFanzine” (9/10), włoskim „Rumore magazine” czy też holenderskim „Gozno Circus”. Zespół był prezentowany w radio KEXP Seattle i ponownie w BBC 6 Music, Radio X UK oraz Amazing Radio US i UK.
Steve Martins to pozycja obowiązkowa dla fanów gitarowej alternatywy przełomu tysiącleci. Twórczość zespołu przekona wszystkich, którzy cenią surowość sceny Seattle, kontrastowość Pixies, motorykę Queens of The Stone Age i zabawy dysonansami typowe dla post-hardcorowych weteranów.
Pierwszy album grupy pod tytułem „19:11” został nagrany w Perlazza Studio i wydany przez Antenę Krzyku w 2023 roku. Choć, jak pisze Tomasz Janas (kultura.poznan.pl): „Nie brzmi on jak debiut. Słyszymy bowiem świetne granie, nie tylko asymilujące to, co najlepsze w kręgu szeroko pojętej niezależnej muzyki rockowej, ale mamy tu też grupę potrafiącą przemówić własnym językiem. Motoryczne, pełne pasji i zaangażowania, dynamiczne granie kwartetu jest w pełni wiarygodne, a również anglojęzyczne teksty brzmią bardzo naturalnie”.
Od premiery płyty, pochodzący z Opola i z Poznania zespół intensywnie koncertuje, jednocześnie pracując nad nowym materiałem. Po jednym z koncertów Jacek Nizinkiewicz (RNŚ, Teraz Rock) napisał: „Zasługują na większą uwagę i udowadniają, że rock w Polsce ma się dobrze i nie musi być obciachowy. Przeciwnie. Ciekawe, nośne piosenki, dobra energia, melodie zapadające w pamięć to nie jest w Polsce codzienność, tym bardziej wśród młodych kapel. Każda z ich kompozycji broni się na płycie, a na koncercie jest jeszcze lepiej”.