Epickie melodie zaserwują nam latem Amerykanie z heavymetalowego Eternal Champion. Zespół zagra 13 sierpnia w poznańskich 2Progach oraz dzień później w warszawskim klubie VooDoo w towarzystwie rodzimego Armagh!
W uniwersum Michaela Moorcocka Wieczny Czempion to bohater, który kontroluje balans pomiędzy prawem a chaosem w każdym wieku i w każdej części wszechświata. Raczej ciężko nam wierzyć w to, że założona w 2008 roku w Teksasie grupa posiada umiejętności do reinkarnacji lub przemieszczania się po galaktyce jak postać z dzieł brytyjskiego pisarza, jednak jeśli chodzi o świat heavy metalu, to Eternal Champion bez dwóch zdań jest jego życiodajną krwią. Opierając się na gatunkowych prawidłach z albumów takich zespołów jak choćby Manilla Road, Cirith Ungol czy Manowar Amerykanie już na etapie debiutu “The Armor of Ire” z 2016 roku wdarli się do grona czołowych reprezentantów nurtu swojego pokolenia, a dla samej sceny byli wentylem, który wpuścił na nią nieco świeżego powietrza, zdobywając zainteresowanie środowisk bliżej związanych np. z hardcorem czy crossoverem. Wydanym 4 lata później “Ravening Iron” tylko umocnili swoją pozycję, a za jego okładkę odpowiada Ken Kelly – artysta, który w przeszłości współpracował m.in. z Kiss, Rainbow i Manowar. W sierpniu grupa wystąpi na dwóch koncertach w Polsce, zatem miecze w dłoń i pod scenę!
Przed Amerykanami w Poznaniu i Warszawie zobaczymy rodzimy Armagh. Mieszająca klasyczny heavy metal z lat 70. i 80. z proto-black metalem grupa wydała w marcu swój trzeci w dorobku album “Exclamation Po!nt”. Twórcy ruchu First Wave Only (do którego zaliczani są również Sexmag, Gallower, Torpor, WielkiMrok czy R.I.P.) na nowym krążku oddają się inspiracjom spod znaku takich grup jak Hawkwind, Thin Lizzy, Rush czy Bathory, ale nie tracą przy tym swojego charakteru. Dawno nie było na naszej scenie takiego klimatu, więc meldujcie się w 2Progach i VooDoo od samego początku!